Branża prawnicza to środowisko pełne możliwości, ale również wyzwań, zwłaszcza dla kobiet. Chociaż od publikacji raportu przygotowanego w 2021 roku przez PwC, Fundację Women in Law oraz Polskie Stowarzyszenie Prawników Przedsiębiorstw minęły już trzy lata, jego wnioski wciąż brzmią niepokojąco aktualnie. Czy coś się zmieniło? A jeśli nie, co możemy zrobić, aby zmiany przyspieszyć?
Statystyki, które mówią same za siebie
Raport ukazuje, jak wiele trudności napotykają kobiety w naszej profesji:
- 85% prawniczek odczuło pomniejszanie swoich kompetencji ze względu na płeć.
- 71% uważa, że płeć wpływa negatywnie na decyzje przełożonych dotyczące ich kariery.
- Blisko połowa kobiet ma trudności z pogodzeniem życia zawodowego z prywatnym.
Jednak liczby to tylko część prawdy. W raporcie znalazły się również wypowiedzi, które ukazują codzienną rzeczywistość prawniczek. Jedna z respondentek wspominała, że na spotkaniach traktowano ją bardziej jako „ocieplenie wizerunku” niż równorzędną ekspertkę. Inna zauważyła, że musiała pracować ciężej niż jej koledzy, aby zasłużyć na szacunek i uznanie.
Naruszanie granic i niestosowne komentarze
Niestosowne uwagi dotyczące wyglądu czy stroju to niestety codzienność wielu kobiet w zawodzie prawniczym. Jedna z uczestniczek badania zwróciła uwagę, że od kobiet wciąż oczekuje się „wyglądania profesjonalnie” w sposób, który nie dotyczy mężczyzn. Jak podkreśliła: „Nikt nie powie mężczyźnie: ‘Załóż dobry garnitur, lepiej wypadniesz’, ale kobietom wciąż sugeruje się, że mogą coś ‘ugrać’ wyglądem.”
Tego rodzaju uwagi nie tylko podważają profesjonalizm kobiet, ale również wpływają na ich pewność siebie. Jako środowisko zawodowe musimy dążyć do stworzenia przestrzeni, w której liczą się kompetencje, a nie powierzchowność.
Podwójne standardy
Kolejnym wyzwaniem są podwójne standardy w ocenie pracy kobiet i mężczyzn. Kobiety muszą udowadniać swoje kompetencje bardziej intensywnie, a ich błędy są oceniane surowiej. Mężczyznom wybacza się więcej – zarówno w sferze zawodowej, jak i w relacjach z klientami.
Jedna z respondentek raportu przyznała, że często musiała „pracować tak ciężko i dużo, by trudno było się do czegoś przyczepić.” To nie tylko męczące, ale prowadzi także do wypalenia zawodowego.
Szklany sufit – problem, który wciąż istnieje
Awans kobiet na najwyższe stanowiska w firmach to kolejna bolączka naszej branży. Choć wiele organizacji deklaruje wsparcie dla kobiet, najwyższe stanowiska nadal zajmują głównie mężczyźni. Przykład? Jedna z prawniczek zauważyła, że mimo licznych menedżerek w firmie, członkowie zarządu to wyłącznie mężczyźni.
Czy jest nadzieja?
Mimo wyzwań są także powody do optymizmu. Coraz więcej kobiet obejmuje stanowiska menedżerskie, a inicjatywy takie jak mentoring, sieci wsparcia czy polityki równości zaczynają być wdrażane w wielu firmach. Widzimy zmiany, ale przed nami wciąż długa droga.
Co możemy zrobić?
Aby przyspieszyć zmiany, możemy działać wspólnie. Oto kilka kroków, które warto podjąć:
➡️ Networking i spotkania branżowe. Relacje są kluczem do budowania siły kobiet w naszej profesji.
➡️ Wspierajmy się w mediach społecznościowych. LinkedIn czy Instagram to przestrzenie, gdzie możemy się inspirować i motywować.
➡️ Zachowajmy życzliwą postawę. Współpraca, pomoc i wsparcie są skuteczniejsze niż wyścig szczurów.
➡️ Angażujmy się w mentoring. Dzielmy się swoją wiedzą z młodszymi koleżankami w zawodzie.
➡️ Reagujmy na dyskryminację. Każdy głos przeciw niesprawiedliwości ma znaczenie.
➡️ Domagajmy się równych zasad oceny pracy. Zarówno od przełożonych, jak i klientów.
➡️ Budujmy świadomość, że kobiety nie muszą przyjmować „męskiego modelu” zachowań. Profesjonalizm nie ma płci.
➡️ Inspirujmy się przykładami kobiet, które dzięki wytrwałości i pracy zyskały uznanie mimo trudności.
Podsumowanie
Zmiana jest możliwa, ale wymaga od nas wszystkich aktywności i wytrwałości. Zamiast czekać, aż środowisko się poprawi, możemy być jej częścią – krok po kroku, wspólnie budując bardziej przyjazne, równe i wspierające miejsce pracy dla nas i przyszłych pokoleń prawniczek.
